poniedziałek, 7 maja 2018

JAK SZYBKO NAUCZYĆ SIĘ ODMIANY DOWOLNEGO CZASOWNIKA NIEREGULARNEGO

Uczysz się języka obcego, ale masz problem z zapamiętaniem odmiany czasownika nieregularnego? W takim razie ten poradnik jest idealny dla ciebie. Zapraszam do dalszego czytania.

Sposób ten jest naprawdę prosty i skuteczny. A przede wszystkim - sprawdzony. Sama go stosuję. Bez zbędnego przedłużania, przejdźmy już do rzeczy.


  Pierwszą istotną kwestią jest pozytywne nastawienie. Jeśli nie uwierzysz, że ci się uda i że czasowniki nieregularne nie są takie złe, o sukces będzie trudno. Tak więc najpierw zadbaj o odpowiednią motywację. Jeśli jest to dla ciebie trudne, polecam ci kanał Producent Siebie. Znajdziesz tam mnóstwo motywujących treści, które mogą ci pomóc. Oczywiście w serwisie YouTube znajdziesz więcej kanałów o tej samej tematyce, ten jednak jest moim faworytem.
Jeśli już nabrałaś chęci do działania i jesteś dobrej myśli, możesz zastosować się do poniższej porady :)

   Jeśli uczysz się jednej odmiany, weź kolorowy zakreślacz, długopis lub pisak i popraw napisaną zwykłm długopisem  odmianę. Następnie usiądź wygodnie i w spokoju oraz ciszy (chyba, że nauka lepiej idzie ci przy cichej muzyce), zrelaksowana i BEZ żadnych rozpraszaczy zacznij powtarzać sobie odmianę. Po kilkukrotnym przeczytaniu sprawdź, ile pamiętasz bez zeszytu. Nie przejmuj się, jeśli za pierwszym razem się nie udało. Każdy uczy się w innym tępie. Staraj się kojarzyć ją z kolorem, na który poprawiłaś/eś odmianę. Warto mieć przy sobie ten pisak/długopis lub nawet narysować sobie na dłoni kreseczkę tym kolorem. Na kartkówce czy sprawdzianie najlepiej sprawdzi się narysowanie kreseczki na zewnętrznej stronie dłoni. (Aby nauczyciel nie podejrzewał cię o ściąganie) Pamiętaj, aby nie stresować się  i spokojnie podejść do testu. W trakcie jego pisania, jeśli czegoś zapomnisz, spoglądaj na kreseczkę i staraj się skojarzyć kolor z odmianą.


   Częściej zdarza się, że odmian do nauczenia jest więcej. Co wtedy? Postąp tak samo, z tym że każdą z odmian napisz innymi kolorami. Narysuj na ręce wyraźne kreski w tych kolorach. Zmotywuj się, poucz trochę, a na sprawdzianie próbuj skojarzyć z danym czasownikiem kolor, który mu przydzieliłaś/eś.


Powodzenia!


niedziela, 6 maja 2018

LILIEN SUN ACTIVE LIP BALM - RECENZJA

Przechadzając się po sklepie, w oko wpadł mi pewien balsam do ust.Nigdy wcześniej nie posiadałam akurat takiego, dlatego stwierdziłam, że muszę go wypróbować.Dlatego tematem mojej pierwszej na tym blogu recenzji będzie balsam do ust, którego nazwa znajduje się w tytule.

  Marką recenzowanego przeze mnie produktu jest mało znana Lilien. Balsam ten ma chronić przed słońcem i niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi oraz wysuszeniem nasze usta. Ale czy rzeczywiście tak jest?
   Opakowanie jest skromne, lekkie i łatwe w przenoszeniu. Sam balsam słabo się w nim trzyma. Dominują na nim odcienie pomarańczy. Sztyft ma kolor żółty i pachnie miodem. Całość prezentuje się tak:
Balsam ten ma jedną zasadniczą wadę, która zresztą występuje w wielu pomadkach i balsamach. Sztyft w nim jest bardzo krótki.  Jednak dzięki jego kształtowi można łatwo i wygodnie rozprowadzić go na ustach. Nie ma żadnego koloru. Pozostawia po sobie jedynie lekki, prawie nie widoczny połysk, na ustach wygląda więc bardzo naturalnie. Jest zdecydowanie twardszy od typowych balsamów do ust z chociażby Avonu. Rzeczywiście, tak jak wspomniał producent, szybko się wchłania oraz nadaje miękkość ustom. Jednak by uzyskać w miarę dobry efekt, należy nałożyć więcej niż dwie warstwy. Oczywiście, nie brak mu również zalet. Najważniejszą jest cena, która wynosi nieco ponad trzy złote, tymczasem inne z SPF 4 kosztowały około 10 zł.
   Podsumowując, kosmetyk ten jest świetnym rozwiązaniem dla osób chcących ochronić swoje usta np. przed szkodliwym działaniem słońca, jednocześnie pozostając subtelnym i nie wyróżniając się. Zwłaszcza teraz, gdy robi się coraz cieplej, warto o tym pomyśleć. Wady tego produktu są nieznaczne, ponieważ krótki sztyft można jakoś wybaczyć. Zachęcająca jest jego cena oraz wysoka ochrona SPF 30. Nie bez znaczenia pozostaje także łatwe i komfortowe rozprowadzanie. Czy warto go kupić? Tak, jeśli nie zależy Ci na połysku i kolorze a jedynie na ochronie. Jeśli natomiast liczysz na grubą warstwę okalającą twoje usta, połysk i kolor, zawiedziesz się. Moja ocena ogólna to :


6/10



Kolejny post najprawdopodobniej będzie poradnikiem. Oczywiście, jeśli masz jakiekolwiek propozycje zmian na tej stronie, pisz śmiało ;)





sobota, 5 maja 2018

Zapowiedź bloga

Witam! Jeśli szukasz strony pełnej recenzji, poradników dla nastolatek i nie tylko - trafiłaś świetnie. Jest to bowiem blog poświęcony recenzjom prostych, ogólnodostępnych i powszechnie używanych kosmetyków, filmów, książek czy ciekawych gadżetów. Czyli wszystkiego, co lubią nastolatki. Nie zabraknie tu również moich opinii na różne tematy. Być może pojawi się coś z serii ,,zrób to sam''. Każdy więc znajdzie tu coś dla siebie. Bez względu na zainteresowania.


Wpisy podzielone będą na kategorie pasujące do nich. Pod każdym znajdzie się informacja o temacie i kategorii kolejnego posta, dzięki czemu będziesz wiedziała, czego spodziewać się w kolejnym.



A oto one:
  1. Recenzje (książek, horrorów lub innych, wartych uwagi gadżetów, kosmetyków)
  2. poradniki
  3. podróże
  4. inne (np. moje zdanie na jakiś temat)


Mam nadzieję, że moja działalność spodoba się tobie i zostaniesz na dłużej ;) Jeśli masz jakiekolwiek sugestie dotyczące zmian na tej stronie (czcionka, tło itp.), czekam na twoją opinię w komentarzu.


Kolejny wpis już jutro!

Jego kategoria to: recenzja kosmetyku

polecany post

JAK SZYBKO NAUCZYĆ SIĘ ODMIANY DOWOLNEGO CZASOWNIKA NIEREGULARNEGO

Uczysz się języka obcego, ale masz problem z zapamiętaniem odmiany czasownika nieregularnego? W takim razie ten poradnik jest idealny dla c...